5 lutego 2013

Włosy rośnijcie! / Dbamy od wewnątrz

Cześć! Zagadnienie z tytułu posta to najbardziej gorący i oblegany temat na blogach włosomaniaczek :)
Podstawową kwestią we włosomanii są długie, zdrowe, gęste i piękne włosy. Właśnie DŁUGIE. Jak powszechnie wiadomo o bardzo długie włosy trudno. Zapuszczanie włosów trwa latami, wiele po drodze potknięć, załamań itd. Oczywiście cierpliwość to podstawa w oczekiwaniu na wymarzoną długość. Są jednak sposoby, które szybciej pomogą nam w tym "przedsięwzięciu" :) 
Moje włosy są krótkie, moja wymarzona długość to na pewno do pasa, choć wiem że zajmie mi to lata, ale to nic. Niestety, obecnie mam taką długość włosów, której bardzo nie lubię. Stanowczo za krótkie, trudne do ułożenia, grzywka się nie układa, wszystko na nie. Jednak mam małą iskrę motywacji i podjęcia działań, by przyspieszyć ich porost. A jak? I tutaj główny czynnik - dbać od wewnątrz. 
Po miesiącach przeglądania i analizowania wielu stron oraz blogów przeznaczonych właśnie szybszemu porostowi włosków, wybrałam opcje najbardziej skuteczne, jak i również te, które ja już stosuję, bądź mam zamiar. Wybrałam takie, które mnie interesują i wierzę w ich efekty :) Dzisiaj zaprezentuje wam dbanie od wewnątrz, a w dalszych częściach : wcierki i olejki :)

1. DBAMY O WŁOSY OD WEWNĄTRZ
Tutaj chcę wam przekazać 3 niezawodne sposoby na przyspieszenie wzrostu naszych włosiąt. Pamiętajmy, że są to kuracje, które trwają przez określony czas, np. 3 miesiące, następnie musimy ją przerwać na miesiąc, ponieważ nasz organizm nie może się przyzwyczajać, żeby efekty wciąż były imponujące.



  • KURACJA PICIA DROŻDŻY - brzmi niesmacznie? No na pewno nie jest to przyjemne dla naszych kubków smakowych i zmysłu węchu, ale zapewniam was, że skuteczne. Efekty jakie dziewczyny osiągają są imponujące, doszło nawet do 4 centymetrowego przyrostu włosów podczas miesiąca :) Także same widzicie, że to opłacalna "inwestycja". 
Jak przygotować drożdżowy napój? Bardzo łatwo, mianowicie bierzemy 1/4 lub 1/3 kostki zwykłych drożdży piekarniczych, Babuni i zalewamy wrzątkiem (co powoduje "zabicie" drożdży, a my nie będziemy miały żadnych dolegliwości jelitowo-żołądkowych). Następnie przykrywamy szklankę talerzykiem, aby się wszystko zaparzyło i ostygło. Ostudzony napój wypijamy do dna :) Dla smaku możemy posłodzić łyżką miodu lub kakao. 
Pełna kuracja trwa 3 miesiące, następnie jest miesięczna przerwa. Jednak każda z was może pić je wedle upodobań, najważniejsza jest systematyczność (przynajmniej miesiąc) i oczywiście niezniechęcanie się na samym początku kuracji, wiadomo, że niektóre z was mogą mieć odruch wymiotny, ale tym się nie zrażajcie, pomyślcie o DŁUGICH WŁOSACH :)



  • KURACJA PICIA NAPARU Z POKRZYWY - smak i zapach ziółek jest dość specyficzny, mnie osobiście nie przeszkadza, ale może wywoływać negatywne emocje. Picie codziennie naparu ziołowego, nie istotne jakiego, jest bardzo dobroczynne dla naszego organizmu, działa od wewnątrz, powodując piękne, mocne włosy, paznokcie i skórę. Picie naparu pokrzywowego również powinno trwać przez 3 miesiące, z przerwą, lub jeden miesiąc z przerwą, to wszystko zależy od was. Najważniejsze jest to żeby były to liście pokrzywy, a nie herbatki, mielone, sklepowe, które nie posiadają aż tylu właściwości co liście gotowe do sporządzenia naparu.
Jak przygotować napar z liści pokrzywy? Takie liście da się kupić w sklepie zielarskim bądź na doz.pl. Należy zalać wrzątkiem jedną łyżkę, czubatą liści pokrzywy. Zaparzyć pod przykryciem i gotowe. Niektórzy decydują się również na gotowanie liści, odcedzaniu i spożywaniu naparu. Ten drugi sposób bardziej czasochłonny. 

Czas kuracji jest taki sam jak przy kuracji drożdżowej.





  • KURACJA PICIA SIEMIENIA LNIANEGO - ziarenka wyglądają bardzo sympatycznie, jednakże konsystencja jaka powstaje podczas zaparzania, niektóre z was może obrzydzić. To kleisty napar, troszkę "glutkowaty", ale... czego się nie zrobi dla pięknych włosów i skóry? Kobieta się poświęci. A poza tym, są sposoby aby tej konsystencji zapobiec. 
Jak pić siemię lniane? Bardzo łatwo. Łyżeczkę, czubatą ziarenek, zalewamy wrzątkiem, zostawiamy pod przykryciem, aby się wszystko ładnie zaparzyło. I wypijamy, WRAZ Z ZIARENKAMI. Tak, właśnie, najlepiej robić to wieczorem, ponieważ ziarenka lekko "pęcznieją" i mogą spowodować wzdęcia, dlatego też najlepiej wieczorem sporządzić napar, zostawić, a rano, na zimno i na czczo wypić. Pamiętajcie by pić wtedy 1,5 l-2 l wody dziennie, to pomoże zneutralizować uczucie wzdęcia.


Opisane przeze mnie, powyższe sposoby przyniosą zadowalające efekty przy dłuższych, a przede wszystkim SYSTEMATYCZNYM stosowaniu. Przeglądałam wiele stron zielarskich i nie tylko, gdzie udowodniono na podstawie badań i własnych obserwacji, że wszystkie 3 metody wpływają nie tylko na nasze włoski. Drożdże oraz pokrzywa bardzo wzmacniają paznokcie i oczywiście włosy. Również te metody mają wpływ na cały wygląd naszych włosów, nie tylko przyspieszą porost, wzmocnią ale też sprawią, że będą gładkie, lśniące i zdrowe :) I dla dziewczyn mających problemową cerę : WSZYSTKIE METODY WPŁYWAJĄ BARDZO DOBROCZYNNIE NA POPRAWĘ CERY TRĄDZIKOWEJ, pomagają ją oczyścić z wyprysków, zaskórników i krostek oraz zapobiegają powstawaniu nowych. (przy kuracji drożdżowej możecie przez 1 tydzień odczuć wysyp krostek, jednak jest to normalne, bo skóra się oczyszcza od wewnątrz; znikną, nie obawiajcie się)
W efekcie cera jest nawilżona, gładka, napięta, odżywiona i promienieje. Włosy długie, piękne, mocne i lśniące. Paznokcie mocne, długie, nie łamiące się. (Nawet podczas siemienia lnianego niektóre dziewczyny zaobserwowały wzrost rzęs ;).

Dziewczyny, te bardzo dbające o włosy i te, które nie mogą się do systematycznego dbania przekonać - czego więcej potrzeba ? Nie mówię już o wpływie na nasz organizm, poprawia trawienia, zwalczanie wielu dolegliwości, poczytajcie, bo warto. 

Wystarczy poświęcić 10 minut dziennie, codziennie, a będziecie cieszyły się z efektów na długi, długi czas !

ZACHĘCAM 

XOXO
  

LOLS ;*


 

2 komentarze:

  1. no i się przekonałam:D pokrzywę piję już od maja, chyba czas na siemię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę :D ja teraz znów zaczynam przygodę włosomaniaczki i cel to : dłuuugie włosy :) od dziś biorę tabletki Drovit i piję pokrzywę, a na skórę głowy : wcierka Seboradin (niedługo na blogu, zapraszam)

      Usuń