6 maja 2013

garść radości w malutkiej buteleczce.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...Witam. Głęboko oddycham pisząc ten post, jutro matura, czas się odstresować.
Dzisiaj zbudził mnie dźwięk koszonej trawy, a kiedy otworzyłam powieki... porażający blask słońca i wedle zasady "nie mów do mnie z rana", nie byłam w stanie określić dnia i czasu, zadziwia mnie czasem ludzki schemat.

Co to, ta garść radości? Tak określiłam mój nabytek, na który polowałam. Przesłodki lakier od Golden Rose, Jolly Jewels w cenie 13 zł.




Tradycyjna buteleczka, ale szybko rzuca się w oczy, a to wszystko przez te kolorowe drobinki. 
Lakier ma tradycyjną konsystencję, dwie warstwy dają świetny efekt. Jedna warstwa nadaje delikatny zarys radości, jednak w połączeniu z ciekawym odcieniem kolory bazowego- będzie istny szał! 
Pomalowany paznokieć należy zabezpieczyć warstwą bezbarwnego, ponieważ nagromadzenie drobinek powoduje nieciekawe zaczepianie się o różne materiały, co jest frustrujące.

Kiedy patrzę na pomalowane paznokcie od razu, bezwarunkowo się uśmiecham. Dla mnie jest to istna "mini bomba energii i optymizmu" zamknięta w szklanej, malutkiej buteleczce. Myślę, że kiedy macie zły dzień, warto mieć go przy sobie, pomalować i wystawić do słońca ;) Gwarantuję wam uśmiech. 




P.S. nie zwracajcie uwagi na moje skórki, to wina stresu, zawsze tak mam, mam ochotę pożreć całe palce... -.-



Zgadzacie się, że efekt jest niezłym, optymistycznym akcentem? ;)


_______________________

trzymajcie kciuki!
xoxo



1 komentarz: