Dziś pokażę wam co zamówiłam, jak i również zakupiłam. Oczywiście jak na H.O.P'a przystało - typowo kosmetycznie.
__________________________________
Olej migdałowy zamówiony na allegro. Zdecydowałam się na migdałowy, ponieważ czytałam o nim naprawdę pozytywne opinie. Mam zamiar stosować również jako dodatek do balsamu do ciała lub solo wsmarowywać. Zapłaciłam ok. 20 pln.
Powyższy kremik kupiłam w sklepie Ziaja za ok. 7 pln. Zależało mi na lekkim kremie, idealnym na tę porę, sprawdzającym się jako baza pod podkład. Niedługo zrecenzuję, bo już po pierwszym użyciu cera była taka gładziutka i nawilżona...
Tutaj już zamówienia z doz-u. Spirytus lawendowy do przemywania pleców (od intensywnych treningów mam baardzo dużo potówek i wyprysków, pomimo tego, iż zawsze biorę dokładny prysznic). Cena ok. 2 pln.
Broń w walce z komarami. Niezbędnik, choć wiem, że rewelacyjnie działał nie będzie. Cena ok. 9 pln.
Na powyższym zdjęciu prezentuje się wosk do włosów. Postanowiłam ponownie zacząć dbać o włosy, dlatego też musiał znaleźć się w moim koszyku. Cena ok. 18 pln.
A wy stosowałyście któryś z powyższych kosmetyków?
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz