26 grudnia 2012

stodni

Sto dni, jaaaaa, ale mało. Trza się w końcu zebrać. Oczywiście przed tym czeka nas huczna zabawa, a jak. Obiecałam, że zrobię posta dotyczącego studniówkowej inspiracji. A więc, nie wiem czy moje porady wam pomogą, ponieważ wszystko zależy od gustu, a bardziej od waszej osobowości. Niemniej jednak każda z dziewczyn chciałaby wyglądać tego dnia wyjątkowo. Dlatego postaram się wam chociaż troszeczkę pomóc. Co do mojej stylizacji, na pewno nie jest aż tak bombastyczna, że zapiera dech w piersiach. Poniekąd jest zwyczajna, może bardziej dodatki dodadzą jej lekkiej oryginalności ;) Aczkolwiek mnie się osobiście podoba, bo opisuje mnie :) Moje porady na pewno będą zawierały jakieś "moje wtargnięcia", bo nie potrafię doradzić coś komuś bez swoich "trzech gorszy". No już dobrze, zaczynam.

1. Sukienka, no tak rzecz podstawowa, z którą są naaaajwiększe problemy i to na skalę masową. Każda szuka czegoś niebywałego, żeby inne patrzyły i mówiły " ŁOOOO ale zajebista sukienka " itd. Przecież każda kobietka chce być idealną i się wyróżniać. Doszły mnie słuchy, że o sukienkę w sieciówkach bardzo trudno. Wiadomo trudno dla kogoś to szuka "nie wiadomo czego". Trzeba po prostu przejść się po całym mieście i szukać aż do skutku. Tak wiem, łatwo mi mówić, bo już mam. Ja akurat miałam szczęście, to muszę przyznać. Weszłam do TK MAXX i jest. Choć wcześniej miałam szyć, ale po co skoro znalazłam coś co mi się podoba. Są sklepy w których znajdziecie naprawdę oryginalną sukienkę i na pewno nie za tysiące polskich złotych. Trzeba chcieć szukać. Jest też internet drogie kobietki. Zmierzyć się dokładnie i serfować po necie. Wystarczy wpisać w google lub na allegro. Niektóre są tak zjawiskowe, że żałuję kupna swojej, hehe. Moim zdaniem czasem zwykła, niepozorna sukienka może być tak przyozdobiona własnymi pomysłami, np. dodatkami czy biżuterią że zrobi szał. Nie musicie aż tak bardzo się przejmować, że ktoś może mieć identyczną. Tak już jest, musiałybyście pojechać do jakiegoś Mediolanu, NY, Los Angeles czy Paryża. Przecież każda z was ma inną buźkę, włosy, figurę, typ urody i przede wszystkim KAŻDA Z WAS JEST INNA I WYJĄTKOWA i dobierze sobie takie dodatki jakie do niej pasuję, a pamiętajcie że dodatkami można zrobić wszystko, po prostu. Dlatego też "nie spinajcie" się aż tak bardzo, wasza inwencja twórcza niech pracuje na pełnych obrotach i będziecie ZJAWISKOWE <3
KOLOR : Moja jest czarna, niestety. Osobiście podobają mi się sukienki totalnie odchodzące od tego koloru. Jest taki wybór kolorów, że czasem warto kupić niepowtarzalną, przecież to tylko jeden wieczór, wyjdźmy z tej czerni. Jeśli chodzi o brokatowe, cekinowe itd - strasznie mnie jarają, jednak chyba są zbyt bardzo sylwestrowo-imprezowe i można by tutaj polemizować czy nadają się na (chyba) poważny wieczór ;d Oczywiście z delikatnymi wstawkami - jak najbardziej! Dlatego kobietki nie bójcie się zabawić kolorem <3
KRÓJ/ FASON/ MATERIAŁ : Ciężki orzech do zgryzienia. W tym sezonie na wszelkich galach królują sukienki z baskinką oraz dłuuuugie suknie. Jednak wydaje mi się, że długie suknie jeszcze nie do końca "wgryzą" się w ten sezon na studniówkach. Aczkolwiek bardzo fajny pomysł, wymagający odwagi. Baskinka - tak, będzie jej zatrzęsienie, ale tak to już jest z czymś modnym. Oczywiście będą dominowały moim zdaniem mini (nie przesadne) blisko ciała i rozkloszowane od pasa/talii. Moja rada: niech każda z was wybierze to w czym się dobrze czuje, co jej się podoba, a szczególnie co będzie podkreślało atuty naszej sylwetki, bądź maskowało jej niedoskonałości. To wasz wieczór, macie się czuć perfekcyjnie, a w szczególności KOMFORTOWO.
Macie tutaj kilka mnie inspirujących zdjęć, jednak nie będę wam dodawała nie wiadomo czego, bo każda z was sobie sama poszuka zdjęć w googlach ;)











Sukienki nie są z "folderu" studniówka, dlatego niektóre mogą być nie nadające się. Tak jak mówiłam, ciężko mi w tym temacie pomóc, bo to są sukienki które podobają się mnie, ja uwielbiam szalone stylizacje i odjechane pomysły, ale to jeszcze zobaczycie. 

2. Buty - to już mniejszy problem. W sieciówkach i nie tylko jest mnóstwo butów pasujących na tę okazję. Są takie, które z powodzeniem potem wykorzystacie. Moje rada (sama nie umiem chodzić na wysokich platformach, ale wszystko przede mną) wybierzcie buciki w miarę możliwości wygodne, żebyście nie wyglądały na jakieś połamańce, fason bucika odpowiedni dla swoich potrzeb, czy odkryty czy pełny, czy na szpilce, czy na słupku czy na koturnie. Co kto lubi. Kolor pasujący do sukienki i dodatków. Każda z was wybierze to co uważa za słuszne, albo stonowane albo wyróżniające się z tłumu, to już leży w waszej kwestii. Zdjęć nie będę dodawała, bo nie wiem jakie będziecie miały sukienki, haha. Fajne są ze złotymi akcentami, czy brokatem czy przemieszaniem materiału albo kolorów, tak, jest tego mnóstwo. 

3. Dodatki - coś co lubię najbardziej. Mianowicie każda z was musi dobrać sobie coś do swojego stylu, coś opisującego jej charakter i osobowość. Jeśli ktoś lubi dużo biżuterii to czemu miałby tego nie pokazać? A jeśli ktoś nie przepada, zawsze można dobrać coś skromnego i delikatnego. Niezastąpione są naszyjniki, wisiorki, kolczyki, bransoletki i pierścionki, warto o nich pamiętać, bo ożywią dłonie i będą się pięknie prezentowały. Każda dobierze coś odpowiedniego do sukienki i siebie samej, delikatna, skromna i romantyczna postawi na kwiatuszki, piórka, skrzydełka, ptaszki, sówki itd, a z ostrym charakterem na ćwieki, duże kamienie itd. A torebka to już dopasowanie do całości.







_____________________________________________________________

O MATKO I CÓRKO. Widzicie co się ze mną dzieje, jak się dopadnę do klawiatury to nie mogę przestać, uwielbiam gadać i pisać, masakra. Nie denerwujcie się że post jest taki długi, ot to cała ja. A jeszcze mam tu coś dla leniwców, może was zainspirują zestawiki :








O jejku. Tak my baby, jesteśmy po prostu NIEMOŻLIWIE. 
Mam nadzieję kobietki, że wam pomogłam :* ENJOY <3
mega XOXO :*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz