14 grudnia 2012

mix

Cześć! Chciałam zacząć od tego, że adres mojego bloga w moim przekonaniu i w tym kontekście oznacza "bądź moją pełnią szczęścia". Chcę po prostu, spełniać swoje marzenia, a naprawdę nie raz przekonałam się, że jest to jak najbardziej osiągalne. Niestety inne adresy jakoś związane z inspiracjami itp były zajęte, ale oczywiście wyłapałam to z "Diamonds" "A vision of ecstasy". Tak myślę, że kiedyś na pewno ten blog będzie moją nieodłączną częścią życia i pełnią szczęścia. Na razie są to początki, dlatego proszę was o wyrozumiałość. Nie lubię kogoś kopiować, dlatego będę się starała żeby naprawdę była to część mnie. Oczywiście bardzo mile widziane są porady, bo wiadomo, że robię ten blog po części, oczywiście dla siebie i dla was :) Dzisiaj nie mam głowy do myślenia, w najbliższym tygodniu też jej nie będę miała, po prostu zupełna pustka w moim prywatnym, mózgowym "folderze" : kreatywność, dlatego też wrzucę ostatnio zakupione kosmetyczne produkty. A co się będę!

1. Mgiełka nawilżająco-ochronna, z bursztynem, Jantar, 10zł, doz.pl, używam jako odżywkę po myciu włosów
2.Nafta kosmetyczna z drożdżami, 6zł, doz.pl, wcieram w końcówki, ale będę musiała ją zmieszać z olejem kokosowym, na który czekam, bo zamówiłam na allegro. Jest rewelacyjny do przesuszonych końcówek, nie mogę się doczekać !
3. Nasiona kozieradki, ok.4zł, doz.pl, oczyscie używam jako wcierki w skórę głowy (na porost i gęstość). Trzeba zalać wrzątkiem nasiona, poczekać do wystygnięcia, nasiona opadają, my odlewamy płyn; zapach zbliżony co curry. Ja wcieram w lekko podsuszone włosy, po myciu, nie obciąża, nie przetłuszcza, także jest to wygodne; najlepiej użytkuje się w pojemniku z atomizerem.
4.Krem Bambino, Rossmann, ok.6zł, wcieram/wklepuję w końcówki, zostawiam na noc, rano myję i spłukuję (tymczasowy ratunek, bo czekam na olej<3)


A tu moja kolejna część "świątecznych słoiczków".

A to część mojego Mikołajkowego prezentu od Mamy<3
Paleta cieni Mery Macom.
Zakupiona, ponieważ mam chęć realizacji kolejnego marzenia, a mianowicie wizaż, po Nowym Roku zacznę się rozwijać, także na pewno coś tutaj wspomnę.

_________________________________________________________________________

To by było na tyle, miłej gorączki przed świątecznej!
xoxo, lols :*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz