Poczytane - JOY pod lupę!

Druga odsłona z cyklu Poczytane, czyli prasówka u Lolsa. Właśnie, dziś bierzemy pod lupę artykuły z prasy... a dokładniej z JOY'a. To mój ulubiony dwutygodnik, który kolekcjonuję. Często wybieram też Glamour.

Szkoda, że czytanie powoli zanika na rzecz internetu. I nie chodzi mi tylko o książki, ale właśnie o prasę. Coraz częściej tworzone są e-gazety. Ja jednak wolę tradycjonalizm i kupuję w kiosku swoje ulubione gazety (JOY, Glamour, Świat wiedzy). 

Pod lupą mam aktualny numer JOY'a - tak ten z kuponami rabatowymi, które mają ważność dziś i jutro. 

___________

Polecam ciekawy artykuł o samoakceptacji, czyli dieta bez odchudzania. Poparty badaniami naukowymi i faktami statystycznymi. Ślepo podążamy za jakimś ideałem kobiecego ciała - rozmiarem 0 stworzonym na potrzeby domów mody. Zatracamy swoje naturalne atuty, a mężczyźni wcale nie szaleją z tego powodu. Poczytajcie sobie kobietki, spójrzcie w lustro i odnajdźcie w sobie prawdziwe piękno. Bo tylko pewna siebie kobieta jest atrakcyjna i piękna! 

Nie wkleję wam wszystkiego, polecam przestudiować dokładnie samemu i wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Oczywiście JOY, jak zawsze zaprezentował w skrócie wszystkie obowiązujące trendy na tegoroczny sezon jesień/zima. Uwielbiam ten sposób "krótko, zwięźle i na temat". 16 opisanych must have'ów. Pokażę wam te, które mnie zainteresowały oraz te najciekawsze rozwiązania i fascynujące trendy :

Interesujący image, idealny dla dziewczyn kochających romantyczne akcenty, a w szczególności motyw floral. Dzięki temu nie musicie rozpaczać, że koniec wakacji oznacza koniec boho stylu!

Myślę, że połączenie elegancji z rockowym look'iem to strzał w dziesiątkę! Ćwieki to taki element, który potrafi tak rewelacyjnie zdobić ubrania, nadawać im charakter, a całej stylizacji dodać pazura. Dla ostrych kobietek o mocnym charakterze taki trend sprawdzi się perfekcyjnie!

Róż i już. Ja osobiście bardzo lubię ten kolor, czy to neon czy to puder. Kocham wszystkie odcienie. Może nie tak szalenie jak kiedyś, ale lubię dodatki jak i ubrania w tych kolorach. Jesień i zima nie zawsze muszą być smutne, mogą dodać tej słodkości i zmysłowości dzięki takim właśnie kolorkom. Delikatność to podstawa.

I tu np. osobiście jestem zachwycona. Uwielbiam połysk i inne "piżdżące" barwy. Metale szlachetne (swoją drogą świetnie dobrane sformułowanie) to dla mnie mega zachwyt! Już czaję się na złote snekaersy.

Lubię moro. Ono broni się samo, nie musi ograniczać się do tezy, że jest przeznaczone dla mężczyzn, albo dla kobiet, które lubią męski, militarny styl. W zestawieniu z kobiecą elegancją jest sexy i z pewnością owiane tajemnicą ;)

Ten kolor od zawsze mnie pociągał. Jest taki magnetyczny. W tym sezonie na pewno wypróbuję go na sobie! Rewelacja! 

I tutaj też się pojawia szeroki uśmiech, bo bardzo lubię boyfriendowe fasony. Kobieta w męskich ciuchach nie musi wcale przypominać owych modelek stylizowanych na chłopczyków. Wystarczy trochę fantazji!

Do tych trendów dochodzą retro spódnice z lat 60-tych, wszelakie futerka, zamiast nadruków to kamienie <3 (czyli dla mnie raj), białe sweterki idealne na wieczorne wyjścia i wiele, wiele innych. Warto przewertować i znaleźć coś dla siebie. 

Kilka hitów w makijażu, praktyczne porady i wiele innych :)

Znajdą się też wywiady, porady dotyczące wysmuklenia łydek, przepisy, kilka słów o przystojnych i sławnych facetach, którzy nie raz zaparli nad dech w piersiach i inne godne polecenia artykuły.

Podoba wam się taki mój przegląd prasowy zwany "Prasówką u Lolsa" ? Chciałybyście bardziej obszerniejszy przegląd? Macie dla mnie sugestie? Śmiało - piszcie w komentarzach.

xoxo

Lols